To nie żart. Ten tytuł nie jest też deklaracją poglądów. To fakt. Na terenie niedoszłej elektrowni jądrowej w Żarnowcu powstanie duża instalacja fotowoltaiczna.
Fakt: Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna zleciła opracowanie dokumentacji technicznej oraz uzyskanie pozwoleń na realizację dużej, pływającej instalacji fotowoltaicznej – minimalnie o mocy 7 MWp.
Ciekawostka: Wspomniana instalacja fotowoltaiczna ma być uruchomiona na terenie nieukończonej elektrowni jądrowej w Żarnowcu; na powierzchni już istniejących, dwóch sztucznych zbiorników retencyjnych.
Idea: planowana, pływająca instalacja fotowoltaiczna będzie największym tego typu obiektem w Polsce. To zabawne, że to dzięki ekologicznemu źródłu energii, z elektrowni Żarnowiec w końcu popłynie prąd… tak, to jest zaskakujące, a jednocześnie bardzo znaczące. I bardzo pozytywnie sugeruje potencjalną przyszłość energetyki.
Puenta: to jest sposób myślenia, który możemy chwalić. Fakt, że historia Elektrowni Jądrowej „Żarnowiec” sięga roku 1982, a do dziś nie popłynął z niej prąd jest… zasadniczo smutny. Fakt drugi, że po przeszło 40 latach od startu budowy tej elektrowni, całkowicie zmieni się jej technologia i sposób pozyskiwania prądu, a przy zachowaniu istniejącej infrastruktury, obiekt stanie się ekologicznym źródłem energii jest dla odmiany… bardzo pozytywny. Generalnie: dobry pomysł. Może podobną drogę powinna przejść nieukończona elektrownia w Ostrołęce?
Fot.: Pixabay, zdjęcie poglądowe
0 komentarzy